piątek, 17 stycznia 2014

Imagin z Niallem


Oto pierwszy imagin z Niallem. Piszcie co o tym myślicie :)
                                                                                             Kika<3

 Rano obudziłam się z koszmarnym bólem głowy. Hmm... no tak wczoraj był impreza na której każdy zaszalał. podparłam się łokciami i zauważyłam przed sobą porozrzucane ciuchy po całym pokoju. Spojrzałam na bok. Koło mnie leżał mój najlepszy przyjaciel, tak naprawdę czułam do niego coś więcej, ale bałam mu się cokolwiek powiedzieć. Zastanawiałam się co się wczoraj działo. Pamiętam tylko to że poszliśmy na imprezę do Ed'a i że tańczyłam prawie cały czas z Niallerkiem....
- Heej... - usłyszałam zaspany głos który wyrwał mnie z przemyśleń 


- Hej, jak tak głowa ? 
- Boli jak diabli ... Ej co tu się stało? Czy my? 
- Niall jak nic nie pamiętam, a nawet jeśli tak to nie powinno to się stać. - powiedziałam i wstałam z łózka zbierając swoje rzeczy i kierując się ku łazienki 
- Ej, ej , poczekaj. O co Ci chodzi ? 
- Niall my jesteśmy przyjaciółmi- powiedziałam i szybko poszłam do łazienki 
Wzięłam odprężający prysznic, który postawił mnie na nogi. Przebrałam się i poszłam do kuchni, wzięłam jakieś tabletki na bolącą mnie wciąż głowę i usiadłam na blacie. W całym domu był okropny bałagan. No jak to po imprezie. U Ed'a zawsze były niezłe imprezy. Znowu zaczęłam myśleć o wczorajszym wieczorze. 
- Hej piękna - usłyszałam zachrypnięty głos gospodarza. 
- Hej - uśmiechnęłam się do niego 
- Jak tam po wczorajszym ? 
- No jak to jak . Kac morderca nie ma serca - zaśmiałam się jak i Ed 
- hah no tak . - podszedł do szafki z tabsami i połknąwszy tabletkę usiadł koło mnie na blacie
Siedzieliśmy w ciszy chyba jakieś 5 minut. Czułam jeszcze ogromne pragnienie i poszłam po więcej wody. Poczułam nagle czyjeś ręce na moich biodrach. Nie robiłam sobie nic z tego, zawsze Niall tak robił gdy stałam do niego tyłem. Poczułam jak ktoś przytula mnie do siebie i całuje po szyi. Odwróciłam się i zobaczyłam Ed'a. Spojrzeliśmy sobie w oczy, On nie zawahał się oni chwili i pocałował mnie. 
- Co to miało być ?! - warknęłam na niego. był tylko moim kolegą nikim więcej... 
- Jak to co ? Pocałunek - wyszczerzył się do mnie. Odepchnęłam go do sobie i poszłam szybko na górę. Wpadałam z pośpiechem do pokoju i zobaczyłam Horana w samych bokserkach. No świetnie jeszcze tego mi tu było trzeba. Muszę przyznać, był umięśniony. 
- [T.I]? Coś się stało ? - zarumieniłam się pewnie strasznie, bo zrobiło mi się mega gorąco.
- Ymm... Wszytko okej. - nie bd mu nic mówiła co się zdarzyło przed chwilą na dole. 


- Na pewno? 
- Tak - uśmiechnęłam się . Tak w sumie to nie jest. Przespałam się z przyjacielem którego kocham ale on o tym nie wie. Przed chwilą całowałam się z Ed'em i nie wiem co on sobie wg myśli... 
- [T.I] o co ci chodziło przed chwilą , zanim wyszłaś z pokoju? 
- Niall ... czy nie uważasz, że jeśli przyjaciele przespali się ze sobą to nie jest to jakieś no normalne ? 
- A co jeśli chłopak który się przespał ze swoją przyjaciółką kocha ją i nie potrafi bez niej żyć, ale boi się jej to powiedzieć ?- zatkało mnie totalnie. On właśnie powiedział, że mnie kocha? Nie wierzę , może jednak to bd mój najlepszy dzień w życiu o ile nie robi sobie ze mnie żartów. 
- Niall myślę , że przyjaciółką ma tak samo, też nie może żyć bez swojego przyjaciela. Co ja mówię Ona go na 1000% kocha. Też boi się mu to powiedzieć.- chłopak uśmiechnął się do mnie. Zaczął podchodzić coraz bliżej aż staliśmy twarzą w twarz. 
-A więc ten przyjaciel musi coś w końcu zrobić- spojrzał mi prosto w oczy i złączył nasze usta w namiętnym długim pocałunku. Tak bardzo chciałam poczuć smak jego ust. 
- Kocham cię [T.I] nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Nie mogę bez ciebie żyć. Czy zostaniesz moja dziewczyną ? 
Pocałowałam go i spytałam 
- Czy taka odpowiedz może być ? - pokiwał na "tak" głową i złączył nasze usta jeszcze raz w pocałunku, który dla mnie nie miał końca.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz